Jakiś czas temu rozpoczęłam pracę w biurowcu. Typowe prace przy biurku, jako sekretarka. Cieszyłam się, bo nie wyobrażałam sobie innej pracy, niż siedzącej, chociaż miałam nadzieję, że w przyszłości może awansuję i będę mogła sama tworzyć różne projekty. Pracy zawsze było dużo i nieraz kto chciał, mógł zostać po godzinach,by sobie dodatkowo dorobić.
Zamawianie dań obiadowych do pracy
Wiadomo, że zawsze dodatkowy pieniądz się przydaje. Dlatego od samego początku postanowiłam zostawać na nadgodzinach. Atmosfera w pracy była bardzo miła, od razu zaprzyjaźniłam się z ludźmi. Jakie było moje zdziwienie, gdy nagle przyjechał catering do biura na terenie Warszawy do nas w czasie nadgodzin. Nasz kierownik postanowił zadbać o nas i dodatkowo kupić nam obiad z racji tego, że zostaliśmy dłużej. Przyznam, że ten gest bardzo mnie rozczulił, nie spotkałam się w innej pracy z czymś takim jeszcze. Przywieźli pełne torby plastikowych opakowań na wynos ze sztućcami. Dla każdego z nas była ciepła zupa i drugie danie. Zupa jaką nam podano to pomidorowa z ryżem. Bardzo mi smakowała i przyznam, że dodała mi energii do pracy. Od śniadania niczego nie jadłam, a tu takie pyszności. Na drugie danie zaserwowano nam kotlet drobiowy faszerowany papryką, serem i ogórkiem konserwowym, z frytkami i bukietem surówek. Wszystko bardzo mi smakowało i zjadłam wszystko, co do ostatniego kęsa. Poczułam się nasycona i mogłam wrócić do swoich obowiązków. Porcje były bardzo duże i nawet mężczyźni się najedli.
Byłam zaskoczona, że tak dobrze nas traktują. Tak powinno być, że dba się o swoich pracowników, chociaż rzadko gdzie są tak dobrzy szefowie jak u nas. Jutro znów zostaję na nadgodzinach i jestem ciekawa, co tym razem przywiezie nam nasz pyszny catering pracowniczy.