Ofiarowaliśmy rodzicom kosze z prezentami

 

W sierpniu bierzemy ślub i postanowiliśmy przygotować bankiet. Przewidzieliśmy prezenty dla rodziców, ale nie mieliśmy pojęcia co im podarować. Szukaliśmy rozwiązania i mieliśmy mnóstwo różnych pomysłów. Jednak to ja wpadłam na genialne rozwiązanie.

To ja wymyśliłam podarowanie koszy prezentowych

kosze prezentoweWymyśliłam w końcu, że naszym rodzicom podarujemy kosze prezentowe, które sami wypełnimy. Moja mama nie jada za dużo słodyczy ale za to uwielbia kawę. Kupiliśmy w sklepie kosze oraz folię do pakowania. Wybraliśmy piękne kosze prezentowe z wikliny, które idealnie się nadają na taką okazję. Do tego mamy folię oraz wstążkę. W sklepie wybraliśmy dobrą kawę, świeczniki oraz wino i coś słodkiego. Takie kosze prezentowe są wystarczająco. Tego samego dnia wszystko przygotowałam i byłam zadowolona. W dniu ślubu tuż przed kolacją postanowiliśmy podziękować rodzicom za wychowanie. Nawet przygotowaliśmy sobie tekst, żeby o niczym nie zapomnieć. Kelnerzy przynieśli kosze prezentowe, które wręczyliśmy naszym rodzicom. Widziałam, że mama była bardzo zadowolona i od razu zaczęła zaglądać co jest w środku. Wszystkim gościom nasz gest bardzo się spodobał i uznali, że to świetne rozwiązanie. Następnego dnia odwiedziliśmy moją mamę, żeby porozmawiać o wrażeniach. Poczęstowała nas kawą, którą jej podarowaliśmy i przyznam, że była pyszna. Kosz ustawiła sobie w łazience i trzyma tam swoje kosmetyki. Dobrze, że takie właśnie kosze prezentowe wybraliśmy, ponieważ są praktyczne i będą wykorzystane. Dzień ślubu był udany.

Teraz to nawet jak są święta to robimy takie kosze z prezentami. Wygląda to wyjątkowo ładnie i każdy jest zadowolony. Takie pomysły trafione to tylko ja mam a dla mnie najważniejsze, żeby obdarowana osoba była na prawdę bardzo zadowolona.