O krowach i buhajach słów kilka

Współczesna hodowla zwierząt w niczym nie przypomina już tej sprzed kilkudziesięciu lat. Ustawiczny rozwój technologii i nauki jest na bieżąco adaptowany na potrzeby rynku rolnego. Szczególnie teraz, kiedy młode pokolenie objęło stery nad gospodarstwami wprowadzane zabiegi i nowe maszyny są na miarę kosmicznych technologii. 

Jak wygląda nowoczesna hodowla bydła?

nasienie buhajaPrzede wszystkim postęp da się widzieć w samym wyglądzie zwierząt po czym widać również ich produkcyjność. Kiedyś krowy, jak zresztą większość gatunków, były ogólnoużytkowe. Teraz natomiast, wyraźnie widać czy dana sztuka utrzymywana jest dla produkcji mlecznej, czy też ma szybko rosnąć i dać dużą ilość mięsa. Wśród bydła mlecznego, królują oczywiście samice, zapładniane regularnie raz do roku dają po wycieleniu mleko przez około 250 dni. Ich przystosowanie do produkcji mleka, widać wyraźnie już po samej budowie wymienia, które powinno w formie regularnej sześciennej skrzyni sięgać aż do guzów piętowych zwierzęcia. Wysoka wydajność nie jest tylko zasługą krowy, kluczowe znaczenie ma tu także genom a więc nasienie buhaja. Współcześnie ojca kolejnego pokolenia, wybiera się z obszernego katalogu zawierającego szczegółowe drzewo genealogiczne rodziny samca. Na tej podstawie można wywnioskować czy jego potomstwo ma szanse osiągnąć wysoką wydajność mleczną lub mięsną. Oczywiście nikt takiego znamienitego buhaja nie zaprasza na swoje podwórko, sprowadza się tylko jego mrożone nasienie.

Dobrze zaprojektowana i nowoczesna obora pozwala na utrzymywanie zwierząt praktycznie bez ich bezpośredniej obsługi. Maszyny udojowe, automatyczny system żywienia, podometry i komputer o dużej mocy obliczeniowej wykonują prawie całą codzienną pracę bez pomocy rolnika. W takim rozwiązaniu znajduję tyleż samo wad co zalet.