Nanosrebro do stosowania wewnętrznego i zewnętrznego

Niedawno przez przypadek usłyszałam o specyfiku jakim jest srebro w postaci koloidalnej. Nazwa brzmi skomplikowanie i pomyślałam, że taki preparat musi być drogi. Jakież było moje zaskoczenie kiedy dowiedziałam się, że kosztuje jedynie kilkadziesiąt złotych i można znaleźć je w prawie każdej aptece. Ale od początku. Do czego używam srebra koloidalnego?

Srebro koloidalne na skórę

nanosrebroOd zawsze mam problemy z moją skórą. Walczę z trądzikiem i licznymi alergiami skóry. W sieci kompletnie przypadkowo przeczytałam, że istnieje coś takiego jak nanosrebro. Ma ono postać płynną, najczęściej sprzedawane jest w butelkach o pojemności 500 mililitrów. Przeczytałam, że takiej wody można używać do przemywania twarzy zamiast toniku. To był strzał w dziesiątkę. Oczywiście przed pójściem do apteki dowiedziałam się o tym produkcie jeszcze więcej, aby być pewną, że mogę bezpiecznie go stosować. Nanosrebro to naturalny antybiotyk. Można stosować go doustnie lub zewnętrznie na skórę. Ja osobiście nie próbowałam pić tego specyfiku i bardziej skupiam się na jego zastosowaniu zewnętrznym. Srebro koloidalne ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i grzybobójcze. Jego stosowanie jest w pełni bezpieczne nawet dla tak wrażliwej skóry jak moja. Obawiałam się podrażnień jednak okazało się, że srebro koloidalne nie wywołuje żadnych reakcji alergicznych.

Oprócz mojej skóry trądzikowej, którą regularnie przemywam roztwór można stosować również do oczyszczania ran i zadrapań, do walki z oparzeniami, opryszczką, infekcjami uszu i oczu, do łagodzenia wysypek i swędzenia skóry oraz do walki z zapaleniem skóry. Nanosrebro poradzi sobie z wszelkimi zakażeniami bakteryjnymi i grzybiczymi na skórze. Jest to środek bezpieczny o bardzo szerokim spektrum stosowania.